Intensywny czerwony kolor, orzeźwiający smak mieszanki wina, owoców i cukru oraz nazwa pochodząca z języka hiszpańskiego oznaczająca nic innego, jak krwawienie. Sangria, tradycyjny hiszpański napój alkoholowy to doskonała propozycja na popołudniowego lub wieczornego drinka w letnie, upalne dni. Jednak, podczas gdy Hiszpanie mogą cieszyć się takimi dniami w ciągu całego roku, w Polsce po lecie przychodzą chłody jesieni oraz zima. Czy wówczas robienie sangrii ma sens? Oczywiście! Warto jednak nieco zmodyfikować przepis i nadać jej troszkę polskiego charakteru. 

Sangria po polsku, czyli jabłka i cynamon w roli głównej

Jesienna czy zimowa sangria ma jedno, podstawowe zadanie. Ma rozgrzewać nasze ciała i umysły. Jabłka i brązowy cukier z dodatkiem przypraw takich, jak goździki, imbir oraz cynamon doskonale spełnią swoją rolę, a przy tym sprawią, że sangria nabierze zupełnie nowego, nieco zaskakującego smaku. Nie ma lepszego drinka na chłodne jesienne wieczory. 

Przepis na sangrię z jabłkami jest bardzo prosty. Wykonanie tego napoju nie powinno nam sprawić najmniejszych trudności. Nie zajmie również zbyt wiele czasu. Wśród składników znajdują się cztery rodzaje alkoholu. Potrzebować będziemy jednej butelki wytrawnego wina, 240 ml ciemnego rumu, 60 ml likieru pomarańczowego oraz butelki gazowanego cydru jabłkowego. Kolejne składniki to dwa owoce kojarzące się najbardziej z polską jesienią, czyli jabłka i gruszki. Do napoju należy dodać dwa jabłka oraz dwie gruszki pokrojone w kostkę. Cały sekret naszej sangrii będzie tkwił w przyprawach. Powinniśmy przygotować dwie pałeczki cynamonu, dwa lub trzy goździki oraz kawałeczek świeżego imbiru długości ok. 1,5 cm. Dopełnieniem drinka będą dwie łyżki brązowego cukru.

Polska sangria krok po kroku

Sangrię najlepiej przygotować w dużej misie lub wazie tak jak poncz. Mieszamy, więc wino, rum i likier pomarańczowy z brązowym cukrem. Dodajemy owoce pokrojone na kawałeczki oraz korzenne przyprawy, które nadadzą naszemu drinkowi wyjątkowy smak oraz cudowny aromat. Teraz sangrię należy schłodzić. Cztery godziny w lodówce to absolutne minimum. Warto jednak, aby napój spędził w lodówce całą noc. Cydr jabłkowy dodajemy do sangrii na chwilę przed podaniem. Aby wzmocnić efekt wizualny, warto udekorować kieliszek czy szklaneczkę z alkoholem cienkimi plastrami jabłka oraz pałeczką cynamonu. 

Teraz jesień będzie nam się kojarzyła nie tylko ze smakiem pysznego jabłecznika, ale również rozgrzewającej i zachwycającej swoim wyglądem i zapachem sangrii.