Przechowywanie wina kojarzy nam się z przyciemnionymi piwniczkami o idealnej temperaturze. Tymczasem wytwarzając wino w domowych warunkach wcale nie musimy inwestować w specjalne miejsce do przechowywania. Okazuje się nawet, że nie jest konieczne przelewanie wina do butelek. Dożo wygodniejszym i tańszym rozwiązaniem jest balon. 

Nie da się ukryć, że zakup butelek jest dodatkową inwestycją. Samo przygotowanie wina oznacza dla nas pewne nakłady finansowe. Owoce, drożdże, cukier, balon… Musimy liczyć się z zakupem potrzebnych rzeczy. Jeżeli uzyskamy 10 litrów wina, to biorąc pod uwagę fakt, że zwykła butelka ma objętość 0,7 litra, będziemy musieli zakupić około 14 butelek i oczywiście tyle samo korków, najlepiej z tzw. dębu korkowego, które do najtańszych nie należą. W tej sytuacji naprawdę warto zastanowić się nad przechowywaniem wina w balonie. 

Jest to nie tylko tańsza, ale również bardziej praktyczna opcja. Nie musimy myśleć o takich kwestiach, jak przelewanie wina, zachowanie sterylności oraz szczelności. Chcąc przechowywać wino w butelkach powinniśmy je odpowiednio zalakować oraz układać na półkach w takiej pozycji, aby wino miało bezpośredni kontakt z korkiem. Wówczas korek nie wysycha. Staje się bardziej mokry, pęcznieje, a zatem lepiej chroni wino. Zakup odpowiednich półek, umożliwiających przechowywanie butelek w optymalnej pozycji wydaje się nieunikniony. Pozostaje jeszcze jedna sprawa, o której należy pamiętać po przelaniu wina do butelek. Dobrze jest trzymać je jeszcze przez kilka dni w pozycji pionowej tak, aby wino mogło „przyzwyczaić się” do nowych warunków.  Pozostawiając wino w balonie unikamy tego rodzaju problemów. 

Wino pozostawione w balonie można z powodzeniem przechowywać w dowolnym pomieszczeniu, byle było ono suche i zaciemnione. Nie koniecznie musi być to, więc piwniczka. Równie dobrze sprawdzi się garderoba, a nawet szafa. Gdy wino przelejemy do butelek, będziemy musieli zapewnić mu temperaturę ok. 10 do 12 stopni Celcjusza. Wówczas przechowywanie go w warunkach mieszkalnych w ogóle nie wchodzi w rachubę. 

Przechowywanie wina w balonie wymaga kontroli ilości powietrza, które ma kontakt z naszym trunkiem. Należy wziąć pod uwagę przede wszystkim objętość balonu. Chodzi o stosunek tej objętości do ilości wina znajdującego się w środku. Podstawowa zasada brzmi: wino powinno zajmować przynajmniej 2/3 objętości całego naczynia. Zamiast wina możemy, bowiem uzyskać winny ocet, który sam w sobie jest doskonałym produktem, ale przecież nie o taki efekt pracy nam chodzi.